witam witam, przychodzę nie z jednym, ale z dwoma panami, z którymi relacje można by ugryźć od dwóch nieco odmiennych stron!
john bradshaw jr. jest policjantem, i chętnie bym się zastanowił czy jest szansa, że zacząłby w jakimś kontekście u Rowana trochę węszyć, co by ewentualnie pokomplikować sprawy. daj znać, czy by Ci się taki potencjalny negatyw przydał, chętnie się podłożę
jericho cel tradat to z kolei jegomość z kryminalnego półświatka, i stały bywalec w dragonie, w którym zdarza mu się pewnie robić jakieś pokątne interesy, albo przynajmniej nawiązywać znajomości z potencjalną, narkotykową klientelą. z jednej strony mogliby mieć z Rowanem jakiś sojusz, ale z drugiej Jerry należy jednak do tych, co nie tylko nikomu nie ufają i stronią od
przyjaźni, ale też są dość porywczy, więc nie wiem na ile miła i przyjemna, oraz stabilna mogłaby się ta ich znajomość okazać!
to tylko taki ogólny zarys i propozycja, jeśli masz ochotę to chętnie pomyslę nad większym konkretem!