WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Can you just shut up?
Awatar użytkownika
35
168

Kapitan wydziału zabójstw

Seattle Police Depar

the highlands

Post

Nie znała dobrze kobiety i nie wiedziała czy lubi obchodzić święta. Jednakże z tego co zdążyła Thena zaobserwować to jej partnerka jest na tyle pracoholiczką aby najpewniej zlewać wszystkie okazje do zrobienia czegoś podczas tego wyjątkowego czasu. - Uff, a już myślałam że zrobisz się zielona i marudząca i tyle z tego będzie. - zaśmiała się, ale zrobiła minę zbitego psiaka co by Palmer nie wzięła tego do siebie. Chodziło tu bardziej o zbadanie gruntu!
Przyjęła do wiadomości, że ta cała otoczka, która jest robiona przez sklepy i reklamy w telewizji nie jest ciekawa. Zresztą policjatnka również tak uważała. Komercjalizacja świąt poszła do przodu i na skale globalną da się już rzygać tym wszystkim, ale! Nie można dać się też zwariować i powinno się dawkować ilość przyswajania świątecznego szaleństwa.
- Chciałabym. Choćby na pierniczki i ciepłą czekoladę, albo grzane wino! - bo dla niej najwazniejsze jest spędzenie czasu trochę we dwie. Znając życie sprawa zabójcy jeszcze nie raz nie pozwoli jej odejsc od biurka aby znalezc się na umowionym spotkaniu z wybranką serca, dlatego zamierzała korzystać póki faktycznie nikt do niej nie napisał, że weekend ma być w pracy.
- Skoro spędzamy je u mnie to... może chciałabyś też ubrać choinkę ze mną? Zazwyczaj tego nie robie, ale mam taką małą w piwnicy którą kupilam na wyprzedaży w nadziei że kiedyś znajde na to czas. - miała mnostwo dobrych wspomnień z rodzinnymi świętami za dzieciaka i chciala chociaz niektore kultuwować dalej, nawet jeśli praca wymaga od niej wiele wyrzeczeń. - Co chciałabyś dostać na święta? Tylko wiesz, ja nie zarabiam kokosów, miej to na uwadze! - bo jak jebnie jej prezentem za miliony to dostanie go za sto lat! Teraz mogłaby kupic coś praktycznego co przyda się Pani CEO. Miała już swoje jakieś typy, ale warto zawsze zapytać, bo a nóż widelec nie trafi się w gusta. W końcu znają się naprawdę krótko!
- I lepiej zjedz to, bo odgrzewane już nie jest takie dobre, a zaloze sie że nie jadlas nic od rana. - musiala byc choc troszke glodna nawet jesli wczesniej modeleczka podniosla jej cisnienie. Thena zalatwi tą sprawę i nie będą musiały się z tą siksą dłużej użerać!

autor

*_*

Can you listen for once?
Awatar użytkownika
33
173

CEO Palmer Corp.

budynek Palmer Corp

the highlands

Post

Faktycznie Palmer zlewała wszystkie okazje tworząc wymówki, że musi popracować. Nawet z rodzinnego obiadu wyrywała się jako pierwsza, bo po prostu chyba bardziej wolała własne towarzystwo. Ale wbrew wszystkiemu lubiła rodzinne święta, chociaż się do tego nie przyznawała. Wśród osób, które Cię kochają bez względu na wszystko i lubią Twoje towarzystwo. I chociaż ostatnie święta spędzała na wyjeździe to jednak teraz miło będzie spędzić go jeszcze z kimś innym, ale i tak pewno Freya nie wywinie się z obowiązków rodzinnych i albo pójdzie sama albo zaciągnie tam Thenę.
-Czemu nie. Jak już proponujesz grzane wino to jestem jak najbardziej na tak - uśmiechnęła się lekko. Podejrzewała, że i te plany mogą zostać pokrzyżowane przez pracę Theny. U Palmer był ten plus, że nie pracowała w weekendy o ile sama nie chciała a i mogła sobie popracować zdalnie z domu jeśli miała taki kaprys. Zazwyczaj z tego nie korzystała, ale może kiedyś faktycznie będzie na tyle leniwa by nie ruszać się z domu?
-To ja wieszam bombki. Od dzieciaka ja była za to odpowiedzialna w domu - coraz więcej rzeczy policjantka dowiadywała się na temat życia Palmer. Coś czego zazwyczaj nie robiła, bo otwieranie się przed innymi było nie na jej poziomie, przecież była zimną suczą! A jednak przy Thenie wszystko przychodziło jej dużo łatwiej. Dziwne. -Prezent? Nie wygłupiaj się - machnęła dłonią. Nie oczekiwała prezentów od kobiety i wystarczyło jej że po prostu spędzą trochę czasu razem. -Co najwyżej możesz ubrać siebie we wstążkę - uśmiechnęła się w tej swój sposób, który policjantka jasno mogła odczytać co po główce Palmer właśnie chodziło. Szczerze powiedziawszy sama się nie zastanawiała co mogłaby sprawić swojej dziewczynie i chyba powinna zacząć przeszukiwać sieć by znaleźć coś co mogłaby Thenie przypasować. Ostatecznością jednak będzie kupienie jakiejś biżuterii.
-Dobrze mamo - przewróciła teatralnie oczami i zaśmiała się. Mimo tak krótkiej znajomości to jednak kobieta doskonale wiedziała, ze Palmer je praktycznie powietrze i żyje na kawie. No nic, trzeba zająć się jedzeniem i przez chwilę nastała miło cisza gdzie obie pałaszowały jedzenie. Adrenalina zeszła z Frey i ostatecznie odstawiła swoje jedzenie na stolik -Przepraszam za tą idiotkę. Nie miałam pojęcia, że będzie miała obsesję - rzuciła krótko i ułożyła głowę na kolanach partnerki. Była pełna i zaczynało jej się powoli chcieć spać.

autor

Ady

Can you just shut up?
Awatar użytkownika
35
168

Kapitan wydziału zabójstw

Seattle Police Depar

the highlands

Post

Uśmiechnęła się delikatnie ponieważ drzewko które kurzy się niemiłosiernie w końcu będzie użyte. Może nie bedzie to najpiekniejsza choinka jaką widział świat, ale im wystarczy. Wprowadzenie świątecznego klimatu to tez ważny element o który Thena chciała zadbać skoro w końcu ma z kim je spędzić. - Dobra, to ja biorę zakładanie lampek. - zapewne nie wyjdzie na tym najlepiej, ponieważ kilka razy jako dziecko zaplątała się kabel, nie chcąc go uprzednio rozwiązywać - bo po co! Lepiej się samej wplątąć w tą sieć kabli. - No i oczywiście jakichś łańcuchów. - bo to też ważny element układanki świątecznej! Poza choinką zapewne kupi jeszcze jakiś stroik albo świeczki zapachowe - takie aby pozniej móc je wykorzystać przy odpowiedniej okazji po małym posiłku świątecznym i delikatnym radowaniu podniebienia procentami.
- Mówisz? Ale ja i tak coś wymyślę. - bo nie chciała nic oklepanego, co łatwo powtórzyć. Musi dłużej pomyśleć i wybrać coś co bedzie praktyczne aby Freya mogła z tego korzystać. Wieczorem gdy kobieta już zaśnie zapewnie weźmie telefon i zacznie poszukiwania. - A wstążka będzie. - zafalowała brwiami doskonale wiedząc co partnerka ma na myśli. Na to zawsze znajdzie się czas w świątecznym okresie!
Jedzenie było całkiem dobre dlatego delektowanie się nim było czymś niezwykle przyjemnym. Nie wymuszona cisza, ktora jedynie byla przerywana raz na jakis czas miauczeniem kota sąsiadów.
- Nie mogłaś tego przewidzieć, ja powinnam. - skoro juz miala do czynienia z podobną sprawą w przeszlosci. Jednakze nie brala poprawki na to, że teraz ona również jest w to uwikłana. - Wystąpimy o zakaz zbliżania się, tak chyba bedzie najlepiej. Zakładam że ta siksa nie bedzie chciala pojsc do pierdla. - chociaz mogly zalozyc sprawe o stalking co pewno poruszą przy ktoryms obiedzie z kolei. Na razie musialy się nacieszyc spokojem, dobrym jedzeniem i swoim towarzystwem.

/ztx2

autor

*_*

Zablokowany

Wróć do „Gry”