WAŻNE Wprowadzamy nowy system pisania postów/tworzenia tematów w lokacjach. Prosimy o zapoznanie się instrukcją i stosowanie nowego wzoru. Więcej informacji znajdziecie tutaj!

Subfora zostały podzielone na 4 główne działy, oto orientacyjny zakres lokacji, które mogą się w nich znaleźć:
- strefa miejska - ulice, parkingi, tereny zielone, parki, place zabaw, zaułki, przystanki, cmentarze
- usługi - sklepy, centra handlowe, salony kosmetyczne, pralnie, warsztaty
- kultura i instytucje - galerie, muzea, teatry, opera, domy kultury, centra społeczne, urzędy, kościoły, szkoły, przedszkola, szpitale, przychodnie
- życie towarzyskie - restauracje, kawiarnie, kluby, kręgielnie, puby, kina

Dodatkowo w dzielnicach znajdziecie subfora większych firm albo ważnych dla forum i postaci lokacji, np. szczególne kluby, uniwersytet, czy restauracje.

INFO W procesie przenoszenia forum na nowy silnik utracone zostały hasła logowania. Napiszcie w tej sprawie na discordzie do audrey#3270 lub na konto Dreamy Seattle na Edenie. Ustawimy nowe tymczasowe hasła, które zmienicie we własnym zakresie.

DISCORD Jesteśmy też tutaj! Zapraszamy!

UPDATE Postacie chcące uzupełnić swoją KP o nowe treści w biografii mogą skorzystać teraz z kodu update w zamówieniach.

Ness & Elias

Awatar użytkownika
37
189

-

-

-

Post

- Ale ty też jesteś ważna - zauważył. - Może powinnaś po prostu wyluzować, nie przejmować się i na spokojnie do tego wszystkiego podejść. Nie mówię o jedzeniu dwudziestu tabliczek czekolady dziennie, ale jak zjesz jedną raz na dzień to świat się nie skończy, a ty nie przytyjesz stu kilo - pokazał jej język. Powinna sobie po prostu pozwalać na pewne zachcianki, bo to nic złego, nie?
- Och, okej - powiedział cicho, mając w zasadzie ochotę w takim razie zmienić dom na inny, ale to najpierw omówi z Ronem :lol:
- Będę. Ograniczę wyjazdy do minimum, będę jeździć tylko na jakieś większe spotkania, wszystko będę próbował ogarnąć zdalnie i będę... będę pomagać jak tylko będę mógł, no - bo już jakby widział, że do domu nie wróci ale nadal mieszkali na jednym osiedlu więc jakoś to będzie, prawda?

autor

-

Lights, camera - bitch, smile, EVEN when YOU WANNA DIE. He said he'd love me all his life, but this life was quite short, breaking down I hit the floor all the pieces of me shattered .
Awatar użytkownika
36
177

przejęła nielegalne interesy

Rapture

-

Post

– Ja jestem najmniej istotna – stwierdziła, machnąwszy ręką, bo istotnie, tak czuła. – O nie, nie. Ja będę jadła pół i ty pół. Jak mamy tyć, to razem. Chociaż ty i tak to wypocisz na tej swojej siłowni. Kurwa, widać, że to twoje kaszojady, nie mogłam mieć flow na sałatę? – jęknęła cicho, bo było wiadome, że Eli to raczej słodycze lubił. :lol:
– Ale może… Może za jakiś czas – powiedziała cicho i uniosła dłoń do jego policzka, delikatnie go głaszcząc z czułością.
– Okej. Wiem, że nie chciałeś dwójki. W sensie już przy jednym miałeś lekkie wątpliwości i nie mów, że nie. Jestem kurwa tym przerażona, jeśli mam być szczera – westchnęła cicho, zadzierając głowę do góry, ale nadal obejmując go ramionami. – Poradzimy sobie, prawda? – spytała, marszcząc brewki i patrząc mu w oczy. :c

autor

-

Awatar użytkownika
37
189

-

-

-

Post

- Nie prawda. Zdrowa i szczęśliwa mama to dość ważny aspekt - puścił jej oczko, bo owszem, tak uważał, tak pewnie mówili też lekarze jak była w ciąży z Vittorią i to jedna z niewielu rzeczy, które zapamiętał :lol: - Spoko, możemy tak zrobić. Poł czekolady ja, pół ty - zaśmiał się do niej, kręcąc głową. No cóż, lubił słodkie, dlatego dużo zapierdalał potem żeby to spalić, zresztą przemianę materii miał od zawsze świetną, więc nie widział problemu w jedzeniu słodkiego :lol:
- Okej - uśmiechnął się całkiem uroczo, bo dała mu nadzieję, a tego w zasadzie potrzebował - tej nadziei, że będzie jeszcze szansa na naprawienie wszystkiego, tak po prostu :c
- To nie tak, że nie chcę dwójki albo cokolwiek, po prostu... to nie będzie łatwe zadanie do ogarnięcia. Dużo tego - przyznał szczerze, ale zaraz musnął palcami jej policzek. - Ale poradzimy sobie. Jasne, że sobie poradzimy - dodał, bo w zasadzie musieli, czy chcieli czy nie, ale... on chciał bardzo :c

autor

-

Lights, camera - bitch, smile, EVEN when YOU WANNA DIE. He said he'd love me all his life, but this life was quite short, breaking down I hit the floor all the pieces of me shattered .
Awatar użytkownika
36
177

przejęła nielegalne interesy

Rapture

-

Post

– Zdrowa mama to zdrowe dzieci – mruknęła cicho, bo o szczęściu wolała nie wspominać. – Ostatni raz szczęśliwa byłam zanim się wyprowadziłam – powiedziała cicho. Jasne, miło było z Markym i Jasonem, ale nie była szczęśliwa – na imprezach była po prostu pijana, wyluzowana, ale szczęście… Ostatni raz czuła będąc przy nim i wierząc, że mogą wszystko ułożyć, mieć dziecko, być znowu rodziną. Cóż. – Okej, na mały palec? – spytała spokojnie, wyciągając w jego stronę dłoń z odgiętym paluszkiem, coby to przypieczętować. A jak obietnice złamie to mu ten palec utnie. :lol:
Słysząc, jak się zgadza, zarzuciła mu ręce na szyję i westchnęła cicho, wtulając się w jego klatkę piersiową. Przygryzła dolną wargę jednak, gdy wspomniał, że nie będzie to łatwe do ogarnięcia.
– Wiem o tym, dlatego jeśli bym zamieszkała sama, wiem, że będzie strasznie ciężko i chujowo – westchnęła mimowolnie, wyraźnie zmartwiona. – Okej, wierzę ci – powiedziała cicho, nieco spokojniej i nawet, pod wpływem lekkiego impulsu musnęła jego usta swoimi, bo… Okropnie tęskniła za jego bliskością, eh.

autor

-

Awatar użytkownika
37
189

-

-

-

Post

- Mam podobnie - nie był szczęśliwy bez niej i gdy na to patrzył, to gdy ostatnio byli razem był pierwszy raz szczęśliwy od wielu lat po prostu. Te wszystkie dupy, imprezy, wakajki... to nie było to samo co życie z nią. I generalnie kurewsko go smuciło, że znowu ją stracił, ehh.
- Na mały palec - i istotnie przypieczętował lekkim splątaniem ich małych palców te słowa. - Mam tylko w najbliższym czasie jeden wyjazd, a potem koniec - dodał, mówiąc całkowicie serio bo naprawdę zamierzał tak zrobić, o! Kiedy zarzuciła mu ramiona na szyje, objął ją mocniej w talii.
- Moja propozycja jest ciągle aktualna, po prostu... daj znać jak będziesz gotowa - wzruszył lekko ramionami i gdy go pocałowała, odetchnął cicho spod jej ust i delikatnie ten pocałunek przedłużył.

autor

-

Lights, camera - bitch, smile, EVEN when YOU WANNA DIE. He said he'd love me all his life, but this life was quite short, breaking down I hit the floor all the pieces of me shattered .
Awatar użytkownika
36
177

przejęła nielegalne interesy

Rapture

-

Post

Spojrzała na niego z lekkim smutkiem i patrzyła na niego w tym momencie tak, jakby faktycznie był jej całym światem. Mieli mieć razem kolejne dzieci, może to, że byli razem szczęśliwi powinno jej wystarczać do wybaczenia mu tego wszystkiego?
– Eh, okej – pokiwała głową, a gdy powiedział, że jego propozycja jest aktualna tylko ma dać znać, uśmiechnęła się, odsuwając nieco.
- Dam znać. I dam znać jak umówię usg – uśmiechnęła si do nigo i pogładziła jego klatkę piersiową, a potem spedzili razem troszkę czasu i wróciła do Marka i Jaya!

ztx2

autor

-

ODPOWIEDZ

Wróć do „444”